– Owszem. A wiesz, co jest najlepsze? Nawet miał polisę ubezpieczeniowa na pięćset

się, uśmiechnęła złośliwie i pobiegła dalej.

wisiała krzywo, jak dawniej, jakby właściciel szczycił się tym, że w jego barze nic nie
– Tony! – zawołał Bentz i chłopak, śmiertelnie znudzony, zajrzał do kantorka. – Miałeś
W oknie nikogo nie było i dobrze o tym wiesz, tłumaczyła sobie. Nikogo.
– Dlaczego to robisz? Kim jesteś? Bo nie Sherry Petrocelli.
jego motelu. Zamówił kanapkę z wołowiną na żytnim chlebie, sałatkę z kapusty i colę.
gorsza, młodszym partnerem. O czarnych włosach, lśniących granatowo w popołudniowym
bezprzewodowy dostęp do sieci. Patrzyła na niego jak na wariata, więc zapłacił i pojechał do
Jeśli urlop w Kołobrzegu to tylko apartament blisko morza kołobrzeg z basenem i wygodnymi apartamentami teraz śmierć Shany Mcintyre... Wszystko to w ciągu tygodnia, odkąd wróciłeś do Los
Nad ich głowami zahuczał samolot, hałas silnika przecinał błękit nieba.
Wspierając się o ławeczkę, dźwignął się do pozycji pionowej i stał, potężny i silny.
Samolot miękko wylądował; tylne koła uderzyły w asfalt lotniska LAX z cichym
Zabiegana młoda matka z dzieckiem na ręku, marszcząc czoło, oglądała pieluszki
W nadziei, że spotka Acacię na przerwie, poszedł na tyły restauracji – grupa kucharzy i
Gdy doszedł do sypialni, zamknął drzwi jednym kopnięciem i rzucił się na łóżko z Olivią
https://fashionistki/patryk-grudowicz-kim-jest-ten-piekny-mlody-mezczyzna/

cieniu magnolii, z szerokim uśmiechem, błyszczącymi niebieskimi oczami, pulchnymi rączkami splecionymi z przodu. Miała wtedy dwa i pół roku. Kelly podniosła zdjęcie w srebrnej ramce i do oczu znów napłynęły jej łzy. Caitlyn nigdy nie otrząsnęła się po śmierci Jamie, nie pomogła nawet psychoterapia u Rebeki, jak jej tam było? Rebeka Wade. Kelly zmarszczyła brwi i odstawiła zdjęcie. Przypomniała sobie, jak wkrótce po śmierci Jamie Caitlyn omal nie przedawkowała proszków nasennych. Celowo? Bardzo możliwe. Josh, ten cholerny łajdak. Facet nie potrafił trzymać łap przy sobie. Miał nawet czelność przystawiać się do niej - siostry własnej żony! Ciekawe po co, przecież ona i Caitlyn były identyczne. No, chyba że fascynowała go różnica charakterów. Bo faktycznie, w ich przypadku podobieństwo kończyło się na wyglądzie. Poza tym były zupełnie różne. Jak dzień i noc. Caitlyn bardziej nieśmiała, spokojna, skupiona, a Kelly - fajerwerki energii, milion szalonych pomysłów na minutę. Zresztą Josh Bandeaux żadnej dziewczynie nie przepuścił. Kelly spojrzała na telefon. Głos Caitlyn był pełen desperacji. Czy tego chciała, czy nie, Kelly musiała pojechać do siostry i uspokoić ją. Opadła na zamszową kanapę i gapiła się w otwarte drzwi. Teraz nie miała na to siły. Wiedziała, o czym Caitlyn będzie chciała rozmawiać. Najpierw pozwoli jej ochłonąć. Co można było powiedzieć o ostatniej nocy? Caitlyn po prostu wypiła o jednego drinka za dużo, może więcej niż jednego. To wszystko. No, niezupełnie. Ale nikt nie musi wiedzieć nic więcej. Morrisette zgniotła papierosa i nacisnęła ostro na hamulce. Samochód zatrzymał się kilka centymetrów od policyjnej blokady wokół domu Bandeaux. Kilka policyjnych samochodów i furgonetka stały bezładnie na ulicy i podjeździe. Wysoki murowany dom z dużymi oknami, zielonymi okiennicami i obszernym patio był otoczony ogrodzeniem z kutego żelaza i bujnym żywopłotem. Dwóch policjantów w mundurach stało przed domem, żółta taśma otaczała miejsce zbrodni, ciekawscy sąsiedzi patrzyli zza zasłonek, a ci bezczelniejsi stali przed domami. Reed wyszedł z samochodu, zanim Sylvie wyłączyła syrenę. Na zewnątrz panował upał, powietrze było bardzo wilgotne. Jeszcze zanim otworzył furtkę i machnął odznaką, zdążył poczuć piekące kropelki potu na czole. Gdy Morrisette dogoniła go, przed dom zajechała furgonetka lokalnej telewizji. - Sępy na drugiej! - ostrzegła. - Trzymaj ich z daleka - warknął Reed do jednego z policjantów, pokazując brodą na reportera i kamerzystę wysiadających z białego samochodu. - Jasne. - Młody policjant skrzyżował ręce na piersi i spojrzał surowo na reporterów. Reed wszedł przez otwarte frontowe drzwi i rozejrzał się po olbrzymim, starym, ale odnowionym domu. Uważając, żeby niczego nie dotknąć, skierował się w stronę głosów. Drogie dywany, którymi wyłożono marmurowe posadzki holu, tłumiły kroki. Obrazy przedstawiające konie czystej krwi zdobiły ściany, szerokie, podwójne schody zapraszały na górę. Przez uchylone drzwi zajrzał do gabinetu. Ścisnęło go w żołądku na widok tego, co zobaczył.

Żołądek O1ivii podskoczył do gardła.
szkoleń, tyle lat w policji, a nie może nic zrobić, by ją ratować.
Niech duma o ponurej przyszłości.
Kobieta odwróciła się i odeszła energicznym krokiem w przeciwną stronę. Białe szorty,
miejsca. Gotów się założyć, że złapał właściwy trop.
quiz cytaty polityków pragmatyczny, nie grał całą talią. Najwyraźniej randka ze śmiercią wpłynęła na jego umysł. I
Nie mógł się z tym nie zgodzić. Trinidad i Bledsoe jasno dali mu do zrozumienia, co o
Dwa lata później poznał Delilah i wpadł po uszy, ale zachował ostrożność. Nie chciał
przekładała ciężkie stronice. Z narastającym przerażeniem patrzyła na sceny z życia Bentza:
Jedynym wejściem do klatki była zakratowana fiata. Olivia patrzyła z przerażeniem, jak
Jak wygląda ugryzienie pchły Opuchlizna i zdjęcia nad głowę, wyprostowana jak baletnica. Po chwili skoczyła, drobna postać mknąca w dół.
Szumom i skrzypnięciom starej łodzi towarzyszył odgłos małych łapek stukających w
Rozdygotany marzył o papierosie. Wyszedł na zewnątrz i czekał koło drzewa grejpfrutowego.
– Czyżby? Moim zdaniem siedzicie w tym razem z Fernandem i razem pójdziecie na dno.
podziwiali nocny krajobraz, on tymczasem zadzwonił do Corrine i wykręcił się z planów na
festiwal Opole 2024

©2019 www.certus.w-wskazywac.wegrow.pl - Split Template by One Page Love